Skip to main content
nowoczesne nieruchomości

Nowoczesne, umeblowane… dla tych, którzy cenią luksus

Żyjemy w czasach, kiedy zalewają nas coraz to nowsze zdobycze techniki. Owszem, styl vintage może być modny, ale w niektórych kwestiach trzeba już postawić na nowoczesność, trzeba iść z duchem czasu. To tyczy się chociażby rozwiązań w budownictwie. Teraz nadszedł czas na domy inteligentne, na rozwiązania komputerowe, proekologiczne.

nowoczesne nieruchomości
Osoby, które dysponują większym budżetem, bez problemu znajdą nowoczesne nieruchomości z mnóstwem udogodnień.

Co należy przez to rozumieć? Że w cenie są nowoczesne nieruchomości, jak chociażby domy z systemem komputerowym uruchamiającym w domu chociażby zmywarkę czy pralkę, jak również otwierającym drzwi od garażu, kiedy chcemy z niego wyjechać lub do niego wjechać.

Nowoczesne domy mają futurystyczne kształty, ogrzewanie solarne, wiele ekologicznych rozwiązań. Również developerzy stawiają na nowoczesność i obserwujemy jak w naszym mieście wyrastają wieżowce o pięknej bryle, z dużą ilością szkła. A w ich wnętrzu znajdują się eleganckie, przestronne mieszkania, z oknami do samej podłogi, z ogrodami zimowymi i wieloma innymi udogodnieniami. Dlatego również ty, jeśli szukasz nowego mieszkania czy domu, postaw na nowoczesność. Te wszystkie techniczne rozwiązania maja przed sobą ogromną przyszłość.

Ile kosztuje nowoczesny dom?

Owszem, logiczne jest, że cena takiej nieruchomości jest wyższa niż np mieszkania w starym budownictwie, które ma już 30 lat, ale za taką kwotę zyskujesz zdecydowanie większy komfort mieszkania. Dlatego popytaj w biurach nieruchomości właśnie o lokale czy posesje tego typu. Z pewnością, kiedy obejrzysz kilka z nich zrozumiesz, dlaczego stały się tak popularne, nie tylko w kraju ale i na całym świecie.

Można powiedzieć, że w dwudziestoleciu międzywojennym nastąpił boom na inwestowanie w nieruchomości, szczególnie mieszkaniowe. Spowodowały go, m.in. procesy migracyjne ze wsi do miast, a także konieczność odbudowy zniszczonych podczas  wojny budynków.

Na rynku dominowały dwie grupy inwestorów: instytucje ubezpieczeniowe oraz osoby prywatne. Inwestorzy wychodzili z założenia, że lokowanie pieniędzy w nieruchomościach jest lepszym rozwiązaniem niż powierzenie ich bankowi. Dlaczego? Przynosi bowiem stały dochód, wyższy od oprocentowania bankowego. Wiąże się ponadto z ulgami podatkowymi i możliwością uzyskania pożyczki hipotecznej, co było formą odmrożenia zainwestowanego kapitału.

Brak mieszkań po I wojnie światowej odczuwano we wszystkich krajach europejskich, co stało się bodźcem do zorganizowania w czerwcu 1920 r. w Londynie wielkiego kongresu mieszkaniowego. Zaproszono przedstawicieli dwudziestu państw, w tym Polski. W kraju również mówiło się o nędzy mieszkaniowej. W odpowiedzi na trudną sytuację w 1920 r. w Krakowie odbył się pierwszy zjazd właścicieli nieruchomości z całej Polski.

Za główne cele uznano zrzeszenie w centralny związek w Warszawie, rozbudowę miast i ulżenie nędzy mieszkaniowej, dokonywanie asekuracji nieruchomości wyłącznie w instytucjach polskich, generalne rozwiązanie problemu mieszkaniowego.

W 1930 roku szacowano, że buduje się zaledwie 20 procent tego, co przed wojną. Poprawę sytuacji miały przynieść działania w dziedzinach:

  • kredytowania – szczególne wsparcie inicjatyw prywatnych, jako bardziej opłacalnych od spółdzielczych, którym udzielano pożyczek w wysokości prawie 100 proc. wartości budowanych domów,
  • podatków – poprzez obniżenie stawki podatku obrotowego z 7,75 do 1 proc. rocznie,
  • ustawodawstwa kartelowego – zahamowanie procesu wzrostu cen na materiały budowlane i obniżania ich jakości,
  • wydłużenia czasu pracy w przemyśle budowlanym.

Sytuację starały się również naprawiać różne instytucje, budując tanie domy dla robotników (m.in. Stołeczne Przedsiębiorstwo Budowlane w Warszawie i Związek Opieki Społecznej w Krakowie).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *